Jakis czas temu pisalam , ze udalo mi sie kupic fantastyczna ksiazke Das Dr. Hauschka-Konzepz Schönheit pur - ksiazka ta okazala sie wspanialym przewodnikiem odnosnie pielegnacji calego ciala
Wlasnie z tej ksiazki wyczytalam bardzo ciekawy przepis na migdalowa paste do oczyszczania twarzy:))) REWELACJA!!!!
Pasta ta rewelacyjnie oczyszcz twarz - to prawdziwy pogromca zaskornikow i wszelkich niechcianych niespodzianek na twarzy ....
Jakis czas temu na blogu zrobilam recenzje gotowego produktu - dr.Hauschki -
Kremu do mycia twarzy- ktorym bylam naprawde zachwycona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tutaj link Klik
oraz moje obserwacje....
...Ten krem zdecydowanie polepszył stan mojej cery!!! pory stały sie oczyszczone- mniejsze a twarz ladnie odzywiona . Skóra po umyciu byla nawilżona i miękka .
Wedlug mnie ta taka bardziej drobno mielona maseczka migdalowa:)))))) ktora tak jak pisze producent doskonale absorbuje brud i oczyszcza skórę, wnikając głęboko do wnętrza porów.
Nie jest to produkt, który zmywa makijaz oka - do tego polecam mleczko - ja go bardziej traktuje jako doskonaly srodek oczyszczajacy cerę (widzialam opinie innych blogerek, ktore wrecz nazwaly ten krem jak pogromce zakórników!! )
Jedny preparat, który nieinwazyjnie oczyszcza skórę dogłębnie, ściąga przy tym pory, reguluje wydzielanie sebum.)
Swietny kosmetyk oparty na zmielonych migdałach połączonych z olejkiem migdałowym, olejkiem z zarodków pszenicy i roślinami leczniczymi o właściwościach pielęgnujących skórę
- jak najbardziej polecam!!!!......
I dzisiaj wlasnie taki krem na podstawie tej ksiazki wykonamy :))))
a wiec do dziela:))))))
potrzebujemy :
paczke migdalow
ulubiona oliwke - fajnie jesli bylyby to w skladzie oliwka migdalowa wtedy bylibysmy jeszcze blizej oryginalu dr. Hauschki:))
szczelny pojemniczek do przechowywania pasty
ja niedawno kupilam oliwke Bübchen ktora w skladzie ma olej wlasnie migdalowy i slonecznikowy .... ale tak jak pisze to moze byc ulubiona oliwka jakakolwiek np Hipp ... wybor zalezy od Was - jesli dodamy olejek lawendowy - pasta bedzie przypominac produkt Lush Angels on Bare Skin
moj pojemniczek - to moze byc tez po prostu puste opakowanie po kremie , maly sloiczek.... byle szczelne:)
Migdaly musimy najpierw zmielic na drobno - ja mam taki mikser do koktaili ale mozna uzyc tradycyjny mlynek do kawy i zmielic tam migdaly...
Jesli po zmieleniu migdalow na drobno jak u mnie nadal przypominaja one zmielona na drobno kawe a nie paste to znak, ze musimy jeszcze dodatkowo uzyc najlepiej blendera ....
Moj mlynek tylko zmielil migdaly na taki sypki proszek ... a to ma przypominac paste .....to jeszcze nie ten efekt ktory mamy uzyskac .... no chyba ze chcemy miec po prostu peeling...
teraz nalezy jeszcze uzyc blender - aly ten proszek zaczal zmieniac sie w zbite klejace sie do ostrzy grudki ...
tak .... mniej wiecej teraz nasza pasta jest juz gotowa .....
Dolewamy troche oliwki ....
i gotowe:)))))))))
oczywiscie teraz do pojemniczka :))))
ja przechowuje ja w lodowce ale normalnie gdyby nie bylo takich upalow to trzymalabym ja w lazience ...
O tej pascie pisala takze Alina Rose klik na swoim blogu -wlasnie ona dozyla do uzyskania właśnie Lush Angels on Bare Skin - dodawala olejek lawendowy i nawet drobne zazuszone kwiatki lawendy ..... jest tam tez filmik z przygotowaniem takiej pasty :)))))
sposob uzycia gotowej pasty:
Paste mozemy uzywac zarowno rano jak i wieczorem. Twarz nalezy zwilzyc ciepla woda nastepnie nabrac niewielka ilosc pasty rozprowadzic na zwilzonych dloniach i rozprowadzic produkt na twarzy, szyi - Preparat zgodnie z zaleceniami dr Hauschka należy lekko wciskać w skórę, po czym delikatnie odrywać od skóry (rodzaj delikatnego zasysania), powtarzać ruchy w kierunku od środka twarzy na zewnątrz. Ważna informacja: Należy stale utrzymywać emulsję w stanie wilgotnym, nie wcierać ani nie stosować jak peeling!!!!.
Następnie dokładnie spłukać twarz wodą
To jest przepis podstawowy oparty na ksiazce Das Dr. Hauschka-Konzepz Schönheit pur
ale przeciez mozna sobie taka wersje podstawowa zmodyfikowac tak jak poleca wlasnie Alina Rosa:)
Mozemy dodac do takiej pasty np:
olejek Tamanu o doskonalych wlasciwosciach antbakteryjnych,
albo jakis inny ulubiony olejek -np arganowy... czy tak jak ja oliwke...
mozna dodac tez naturalne olejki eteryczne....
miod -ktory tez fantastycznie odzywi nasza twarz,
glinki - jesli tylko jakis skladnik lubicie dodajcie do takiej gotowej pasty :)))))))))))
........
naprawde goraco zachecam do wykonania jej w domu - u mnie sprawdza sie rewelacyjnie !!!!
Cudowny kosmetyk oparty na zmielonych migdałach połączonych z olejkiem migdałowym -doskonale absorbuje brud i oczyszcza skórę, wnikając głęboko do wnętrza porów.
Nie jest to produkt, który zmywa makijaz oka - do tego polecam mleczko - ja go bardziej traktuje jako doskonaly srodek oczyszczajacy cerę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- jak najbardziej polecam!!!!......
Dajcie znac czy juz mialyscie stycznosc z taka pasta migdalowa i jak wrazenia:)
- a jesli nie to czy macie w planych ja wyprobowac:))))
pozdrawiam serdecznie pa
Ciekawy przepis a o istnieniu tej książki to nawet nie wiedziałam :)
AntwortenLöschenTeż pisałam parę tygodni temu o tej paście u siebie ^^
AntwortenLöschentak sporo osob juz te paste stosowalo i same pozytywne recenzje:)))))
LöschenSuper ta pasta!
AntwortenLöschenZrobię.
Dzięki.
pierwszy raz o tym czytam. Bardzo ciekawe, będę musiała wypróbować bo szukam czegoś co oczyści mi twarz z wągrów (ble!) a nie podrażni mnie
AntwortenLöschenInteresujący przepis. Na prawdę przydatny post, super :)
AntwortenLöschennigdy o czymś takim nie słyszałam, ale wygląda ciekawie. Ogólnie co wejdę na Twój blog, dowiaduję się ciekawych rzeczy :]
AntwortenLöschenfajny przepis oby więcej takich :)
AntwortenLöschenPrzepis super, ale nie mam blendera :(
AntwortenLöschenFantastyczna! Ciekawe czy mi też pomoże...
AntwortenLöscheno super to wygląda ;)
AntwortenLöschenhttp://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
wow świetny pomysł :) kiedys sobie zrobię :)
AntwortenLöschenREWELACJA jka mi sie skonczy Lushowa pasta byc moze wyprobuje:)
AntwortenLöschenmuszę wypróbować :)
AntwortenLöschenHmmm... Ja mam z Lush cos takiego jak "smalec"? do mycia twarzy, uzywa sie go jak OCM, ale tez jest na bazie oleju migdalowego i calych migdalow. Boje sie uzywac bo nie chce aby mnie wysypalo.
AntwortenLöschenCiekawy przepis;)!
AntwortenLöschensuper! musze to gdzies zapisac;)
AntwortenLöschenNigdy czegoś takiego nie widziałam, ale wygląda ciekawie. :)
AntwortenLöschenJestem chętna przetestować na własnej skórze :D
AntwortenLöschenBardzo chętnie poczytałabym taką książkę ;P Mamy dużo na polskim rynku o dietach właściwym odżywianiu, ale o wszystkich trikach pielęgnacyjnych trzeba poczytać w necie.
AntwortenLöschenBardzo ciekawy przepis :)
AntwortenLöschensuper przepis:) widać że książka rzeczywiście przydatna. no właśnie z tą pocztą jest masakra,ja kiedyś wysłałam coś pewnej wizażance,ona też mi wysłała coś ale 4-5 dni później i jej przesyłka szybciej do mnie dotarła niz moja do niej:(
AntwortenLöscheninteresujący pzrepis :)
AntwortenLöschenmyślę, że warto spróbować
pozdrawiamy
Woo dobry przepis ::P
AntwortenLöschenBędzie mi miło gdybyś dodała komentarz oraz obserwowała i pomogła dojść do 200 obserwatorów, strasznie mi zależy ♥
Zapraszam : www.everyday-smart.blogspot.com
bardzo zachecajacy post...przepis wart wyprobowania:)
AntwortenLöschenNaprawde pomysłowe :) Podobny skład (migdały) i wygląd ma naturalna pasta migdałowa firmy LUSH o nazwie Angels on Bare Skin, myłam nią twarz przez długi czas i byłam zachwycona.
AntwortenLöschenTo moj pierwszy raz w Paryzu :))
AntwortenLöschenByłaś kiedyś może?:)
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Muszę Ci powiedzieć, że świetnego prowadzisz swojego... *.*
AntwortenLöschenPS. Jestem twoją obserwatorką i liczę na to samo ;*
www.DziewczynawNerdach.blogspot.com
O, też jesteś z Niemczech :) Miło. Fajny pomysł na peeling, będę musiała wykorzystać.
AntwortenLöschenbardzo zaciekawiła mnie ta pasta, na pewno bardzo przyjemna sprawa - uwielbiam migdały:)
AntwortenLöschena w avonie faktycznie zdarzają się buble dość częste, chociaż nie powiem - są też całkiem przyjemne i dobre produkty :)
Lubię tą pastę,często ją kręcę:)
AntwortenLöschenmówisz, że ta pasta na prawdę działa? będę musiał spróbować :))))) a ja ZAPRASZAM!!! Trochę męskiej mody :) http://www.hausoferick.blogspot.com/
AntwortenLöschenDziękuję, fajnie przeczytać, że ktoś się cieszy z mojego powrotu ;d Kurcze zaciekawiła mnie ta pasta ;d
AntwortenLöschenMuszę spróbować tą pastę przyrządzić :)
AntwortenLöschen+ Obserwuję :)
ciekawy przewodnik, ale jednak wolę gotowe produkty
AntwortenLöschenFajny post. Ja preferuje gotowe produkty, ale ten przepis jest naprawdę prosty, więc może w przypływie chwili wolnego czasu spróbuję taką cudowną pastę zrobić.
AntwortenLöschenHmmm ciekawy przepis :D
AntwortenLöschenHejka, mam na blogu niespodziankę dla Ciebie, wybrałam Twój blog w ramach konkursu lIEBSTER AWARD. Masz naprawdę ciekawe i interesujące wpisy :) Bardzo lubię Twój blog. Na moim blogu wiecej informacji co masz zrobić dalej. www. madame- brunette.blogspot.com Gratuluję i pozdrawiam :)
AntwortenLöschenPRZYDATNY I BARDZO CIEKAWY POST :).
AntwortenLöschenNa pewno zrobię sobie taką ;)
AntwortenLöschenfajny przepis kochana i ksiazka tez mnie zaciekawilas musze poszukac na amazone, a ten krem to tez mi sie marzy ale narazie szlaban na zakupy:(
AntwortenLöschenMuszę przyznać szczerze że bardzo zainteresował mnie ten post!!!!
AntwortenLöschenTaka pasta wydaje się być bardzo fajnym pomysłem :)
AntwortenLöschenPierwszy raz się z tym spotykam, ale chyba spróbuje, przekonujący opis
AntwortenLöschenOoo, fajne ;3 A można dodać np: odrobinę cynamonu dla aromatu albo coś w tym stylu? ;)
AntwortenLöschenz pewnością kiedyś wypróbuję =^.^=
AntwortenLöschenDzięki wielkie za ten przepis! Mam strasznie rozszerzone zanieczyszczone pory i żywię nadzieję, że ta pasta choć trochę pomoże :) Zapisuję, jutro nabywam migdały i do roboty :)
AntwortenLöschenCiekawe :)
AntwortenLöschenPozdrawiam :D
Nominowalam Cie do nagrody Versatile Blogger Award.
AntwortenLöschenhttp://sofiasmum.blogspot.de/2012/08/versatile-blogger-award.html
ja nigdy nie słyszalam, ale na pewno wypróbuje ;)
AntwortenLöschendzisiaj jadłam migdały, haha
AntwortenLöschenzapraszam do siebie na palistory.blogspot.com i również liczę na komentarz :)
fajny pomysł ;)
AntwortenLöschenDziękuję bardzo za to, że mój blog się podoba ;) chciałabym go rozpowszechnić na większą skalę ponieważ wiele osób chwali cudze a nie wiedzą jak wiele pięknych miejsc jest w Polsce. Chciałabym zachęcić do zwiedzania naszych zabytków czy krajobrazów ponieważ w większości cegiełki ze sprzedaży biletów czy pamiątek to jedyny fundusz na utrzymywanie danego obiektu.
AntwortenLöschenCo do Twojego bloga to robisz po prostu cuda! Na pewno przy wolnej chwili wypróbuję jakiś "wynalazek" ;)fajnym ułatwieniem dla nas było by pogrupowanie postów - etykiety z serii włosy, twarz itp wtedy łatwo by się wyszukiwało czegoś co akurat by ktoś potrzebował ;) pozdrawiam gorąco ;)
bardzo ciekawe:)
AntwortenLöschenniestety, ja bym się nie mogła powstrzymać żeby tych migdałów nie zjeść :D
oj, wypróbowałabym ;>
AntwortenLöschenoj, coś czuję, że zabawię się w małego chemika - kosmetologa ?(nie wiem jak nazywa się ktoś kto tworzy kosmetyki)
AntwortenLöschenświetny ten Twój przepis :)
całuski
Wydaje się że to ciekawy przepis. Muszę koniecznie wypróbować
AntwortenLöschenhttp://haveadreamm.blogspot.com/
sporo do roboty , ale czego sie nie robi zeby byc piekna ;D
AntwortenLöschenotagowalam Cie! :)
HEy :) Dein Blog ist cool, jedoch kann ich nichts verstehen :(
AntwortenLöschenLiebste Grüße Storm
Błagam o więcej przepisów z tej książki :)
AntwortenLöschena pastę migdałową uwielbiam!!!
Nie stosuję żadnych chemicznych żeli, używam pasty migdałowej na zmianę z czarnym mydeł i mydłem alep!
Cudo :)
Pozdrawiam z Dubaju :)
Ostro,nigdy o tym nie słyszałam. Pasta migdałowa nawet nie pomyślałabym,że poprawia cerę. Dobrze,że są takie blogi! ;) Dziękuję za radę na moim blogu ;*
AntwortenLöschenInteresująca :D
AntwortenLöschenCzytałam już o tej paście na innym blogu. Zrobiłam ją i opisałam na swoim blogu. Używam aktualnie i jestem z niej bardzo zadowolona. Jak się skończy to mam zamiar zrobić trochę inną, a mianowicie zamiast migdałów użyć ziaren słonecznika. Czytałam o takiej wersji na jednym z kosmetycznych blogów.
AntwortenLöschenBardzo podoba mi się Twój blog. Dodaję do obserwowanych.
Uwielbiam takie książki, zawierają mnóstwo przydatnych przepisów, rad, informacji, których nigdzie indziej się nie znajdzie :)
AntwortenLöschenciekawy pomysł, koniecznie muszę wypróbować! :)
AntwortenLöschenBardzo intrygujące, ach te migdały... . Pomysł godny wypróbowania:-)
AntwortenLöschenŚwietny przepis :)
AntwortenLöschenxoxo, elverka.
bardzo ciekawy przepis w sam raz dla mnie ponieważ obecnie stosuje kosmetyki tylko ze sklepowej półki a ich efekty są marne:) obserwuje i zapraszam do siebie:)
AntwortenLöschenciekawa książka i bardzo ciekawy przepis :)
AntwortenLöschenmigdału zmielone, olejek baby dream, jeszcze tylko suszony nagietek i moja pasta gotowa, uwielbiam takie przepisy.
AntwortenLöschenMam apetyt na więcej z tej książki ツ