Mgielka z zielonej herbaty plus Konkurs Malego Alchemika:)

hey:)
Dzisiaj przybywam do Was z 2-czesciowym  wpisem:)
 a wiec pierwsza  czesc to  informacja o bardzo ciekawym konkursie  organizowanym
 przez e-naturalne.pl - sklep internetow z półproduktami i surowcami kosmetycznymi:)
Nie wiem czy wiecie ale e- naturalne skonczylo swoj pierwszy roczek:)  z tej okazji zorganizowali konkurs   - Konkurs Małego Alchemika:)

Jeśli chcecie wziąć udział w zabawie, musicie wymyślić własną recepturę opartą na półproduktach z ze sklepu e-naturalne  i wysłać ją do końca sierpnia 2012 r. na adres e-mail: marketing@e-naturalne.pl.
  a teraz najfajniejsze  :)
Nagroda: kosz półproduktów odpowiednich do trzykrotnego przygotowania receptury!!!!!
                                                                   

                            
                                  oprocz tego firma uruchomila Nowy Program Partner Handlowy
                                                                      tutaj szczegoly:klik

Druga czesc  mojego wpisu -  to opis mgielki jaka aktualnie stosuje i  uwielbiam:))

przepis na te mgielke podpatrzylam  z kanalu Megi  http://www.youtube.com/user/megilounge 

Bardzo lubie jej filmiki :)))

przepis na mgielke:

50ml zielonej herbaty

do 2,5ml gliceryny (substancja nawilzajaca )
2ml ekstraktu z pomarańczy
3-4 kropli naturalnego olejku pomarańczowego

Moja aktualna mgiełka składa się z:

okolo 60ml zielonej herbaty
okolo  3ml kwas hialuronowy (substancja nawilzajaca)
4 kropelki olejku 

Ta mgielka fantastycznie dziala ma moja cere -uwielbiam spryskiwac nia twarz ale tez za rada Megi uzywam jej rowniez na wlosy  :)

Przygotowanie:

Zaparzam zielona herbate(nie wolno zalewac  zielonej herbaty gotujaca woda!!! nalezy odczekac okolo 5-10 minut i dopiero taka woda zalewamy nasza herbatke) -  przygotowuje niewielkie porcje poniewaz taka mieszanke najlepiej zuzyc w ciagu 10 dni poniewaz zielona herbata i inne substancje znajdujace sie w skladzie  po pewnym czasie traca swoje wlasciwosci - mam juz do tego sprawdzona  niewielka buteleczke z atomizerem o pojemnosc okolo 70 ml

 - dodaje substancje nawilzajaca akurat tutaj jest to  kwas hialuronowy ale moze to byc tez gliceryna
 -  mozna spryskiwac tez  twarz sama zielona herbata, ktora tez ma dobroczynny wplyw na nasza cere  - ma wiele substancji antyoksydacyjnych:)

czasem dodaje tez kilka kropli ulubionego olejku - probowalam juz z olejkiem z Alverde a ostatnio dodalam olejek dr.Hauschka do twarzy...

                                                               
                                                       dodawalam tez juz olejek arganowy ...
                                         i    za kazdym razem bylym zadowolona z uzyskanych efektow:)

                                     Porzadnie wstrzasam i moja mgielka jest gotowa:)

Zielona herbata to prawdziwy eliksir mlodosci :))
zawiera:
- związki fenolowe – wpływają pozytywnie na naczynka krwionośne
- witaminę E i C - kluczowa rola w pozytywnym działaniu na skórę
- taniny – likwidują opuchliznę
- biflawonoidy – działanie antyoksydacyjne
- orza mikroelementy min: sód, potas, żelazo ...

Mgielke przechowuje w lodowce :) polecam

jako ciekawostke dodam:

 ''(..)Witamina C oraz E uważane są za bardzo silne antyoksydanty. Tymczasem w zielonej herbacie naukowcy znaleźli związek o nazwie – galusan epigalokatechiny, w skrócie EGCG. Badania ujawniły, że jest on przynajmniej sto razy bardziej skuteczny niż witamina C oraz przynajmniej dwadzieścia pięć razy bardziej skuteczny niż witamina E w ochronie naszych komórek oraz DNA przed uszkodzeniami prowadzącymi do nowotworów, chorób serca oraz innych poważnych dolegliwości(...)''

Oczywiscie ten przepis jest juz dobrze znany i nie jest on mojego autorstwa:)) - oczywiscie z nim nie zglosze sie do konkursu organizowanego przez e-naturalne.pl:)))))

ale postaram sie cos wymyslic :)))))

pozdrawiam pa:)