Hodowla kielkow w domu wcale nie jest trudna a juz na pewno nie jest to zajecie szczegolnie czasochlonne:)
Mówi się, że kiełki są witaminową bombą.
Podczas kiełkowania zmagazynowane w nasionku składniki zamieniane są na łatwo przyswajalne przez organizm substancje
Kiełki to prawdziwa bomba cennych składników odżywczych.
''(...)Znajdują się w nich między innymi witaminy z grupy B oraz witamina C. Pół szklanki lucerny zawiera tyle witaminy C i B, ile znajduje się w 6 szklankach soku pomarańczowego. Poza tymi witaminami kiełki są źródeł witamin D, E, K, PP oraz magnezu, fosforu, żelaza, wapnia, jodu, potasu, manganu, cynku, selenu, litu, miedzi.
Kiełki to także źródło błonnika (w 3 łyżkach kiełków pszenicy znajduje się go więcej, aniżeli w kromce ciemnego pieczywa), beta-karotenu, a nawet kwasów tłuszczowych omega-3, tak ważnych dla nienagannego rozwoju i pracy naszego mózgu(...)''
Instrukcja krok po kroku
Do szklanki wsypujemy nasionka
okolo 1-2 lyzki
- nastepnie pluczemy je woda
Oczywiscie nasionka kupujemy specjalnie przeznaczone do tego celu :)
- nie używamy nasion zakupionych w sklepach ogrodniczych, takich z przeznaczeniem do hodowli go gruntu - zawierają one trujące środki konserwujące!!! i nie nadaja sie na hodowanie kielkow!!!
Najlepiej jest kupić nasionka wysokiej jakości, pochodzące z hodowli organicznej
czyli nasiona specjalnie przeznaczone na kiełki
- ja kupuje w sklepiku z ekologiczna zywnoscia albo mozna tez zamowic takie nasionka przez Internet
- nasionka przeznaczone na kielki są wolne od pestycydów i chemicznych środków konserwujących
Przed wysianiem nasion dobrze jest namoczyć je w wodzie – przegotowanej, o temperaturze pokojowej. Czas moczenia zależy od gatunku – dla nasion dużych (fasola, soja) to 10-12 godzin, dla małych ok. 4 godz
- ja najczesciej mocze je przez cala noc.
Po uplywie tego czasu (u mnie najczesciej rano nastepnego dnia ) - przygotowuje kielkownice - ustawiam 3,2 lub tylko 1 tacke i wysypuje namoczone nasionka ...
- nalewam tyle wody aby zakryla ten czerwony element - ( okolo 1/2 litra)
- majac taka kielkownice wlasciwie nic wiecej nie robimy - czekamy az woda sama przeleje sie do zbiorniczka na dole
Nigdy nie zostawiam tej przefiltrowanej wody, ktora splynie na dol do zbiornika - wyczytalam, ze pozostawiajac ja w zbiorniczku na dole moze sprzyjac powstawaniu plesni...
- Zawsze zaraz po przefiltrowaniu oprozniam dolny zbiornik- ta przefiltrowana woda swietnie nadaje sie do podlewania kwiatkow:)
Moj Fikus rośnie jak na drożdżach:))))))))
Kielki podlewamy dwa razy na dobe - rano i wieczorem - uzywamy wody przegotowanej i ostudzonej do temperatura pokojowej!!!!!
- zapobiega to zakazeniu naszej hodowli bakteriami, plesnia.... i innym paskudztwem
Nie wolno podlewac goraca woda!!!!
Po okolo 5 dniach hodowla jest zazwyczaj zakonczona:))
Kielki mozna przechowywac w lodowce przez okres kilku 3-4 dni
Taka kielkownica jest naprawde fajnym urzadzeniem i zdecydowanie ulatwia hodowle
- co nie znaczy, ze nie mozna kielkow hodowac np w zwyklym sloiku - tez daje rade:)
Hodowla w słoiku
Nasiona pluczemy i moczymy tak samo jak w przypadku korzystania z kielkownicyNastepnego dnia wsypujemy je do słoika i zalewamy letnią, przegotowana wodą. Ich ilość nie powinna przekraczać 1/4 objętości słoika, aby kiełki miały wystarczająco miejsca do wzrostu oraz stały dopływ tlenu.
Na otwór słoja zakładamy kawałek gazy i przymocowujemy ją gumką, tak, aby po odwróceniu nasiona nie wypadły.
Słoik ustawiamy odwrócony do góry dnem - pod kątem ok. 45°
-aby nadmiar wody mógł odciekać np: do większego słoja lub innej podstawki, która umieszczamy pod spodem.
Kiełki płuczemy tak samo jak w przypadku korzystania z kielkownicyy 2-3 razy dziennie letnia , przegotowana woda..
Wymagania:
Kiełki powinny rosnąć w półcieniu, nie należy zostawiać ich na pełnym słońcu (np. na parapecie), ze względu na zbyt dużą ilość ciepła wytwarzaną przez kiełkujące nasiona i możliwość powstania pleśni
Najbardziej lubie kielki na kanapkach :)
kielki , pomidorki koktajlowe i awokado:)
Pełne witamin i mikroelementów świeże kiełki zapewniają nie tylko dobre samopoczucie i smukłą sylwetkę, są także antidotum na choroby cywilizacyjne.
Pomysł na jedzenie świeżych kiełków „przywędrował” do Europy z Dalekiego Wschodu.
Używa się je jako dodatek do sałatek, posypywania ziemniaków i kanapek, past rybnych i twarogowych a takze potraw z woka.
Goraco zachecam do hodowli kielkow u siebie w domu
- pozdrawiam pa:)
Mam taką samą kiełkownicę i hoduje już ponad rok te kiełki, pychota!
AntwortenLöschensmaka mi narobiłaś :) muszę kupić taki sprzęt ;)
AntwortenLöschenTeż pisałam o kiełkach :) Kiełkuję już od roku:D
AntwortenLöschenkurcze, przekonałaś mnie :) Muszę się przyznać, że nigdy nawet nie próbowałam kiełków, bo ja ogólnie to raczej wybredna jestem, ale wiem też, że do wszystkiego można się przekonać, jeśli tylko ma się chęci, więc choćby nie wiem co, będę je jadła i hodowała :) Tym bardziej, że są tak pożyteczne :)
AntwortenLöschenMuszę koniecznie zakupić sobie taką kiełkownicę, pierwszy raz widzę, ale już jestem zachwycona, a kanapka wygląda tak apetycznie, aż z chęcią bym ją zjadła :D
AntwortenLöschenWłaśnie skończyłam kanapki z kiełkami :D ja póki co kupuję, ale teraz już wiem, że sama spróbuję kiedyś takiej uprawy :D
AntwortenLöschenJa próbowałam wyhodować i nie wyszło :(
AntwortenLöschenMam gdzieś torebeczkę z nasionkami:D
AntwortenLöschenmam taką samą kiełkownicę :) jest bardzo wygodna
AntwortenLöschenmniam, moje ulubione to kiełki rzodkiewki :)
AntwortenLöschenKarola
ja niestety kupuję sklepowe kiełki, ale może kiedyś zakupię taką kiełkownicę - fajna sprawa.
AntwortenLöschenJa jeszcze nie próbowałam hodowli kiełków, ale mnie nachodzi od pewnego czasu :)
AntwortenLöschenmmmm to zrobiłaś teraz smaka a tą kanapeczkę :)
AntwortenLöschenzapraszam do siebie http://wymieszanewfilizancekawy.blogspot.com/
Też je hoduję, ale kiełkownicę zrobiłam sobie sama! ;-)
AntwortenLöschenKiełki są mniam!
ile taka kielkownica kosztuje ? Chyba sobie kupie ;)
AntwortenLöschensprawdzilam na allegro okolo 50 zl
LöschenNie jadłam nigdy kiełków ;x
AntwortenLöschenkoniecznie sprobuj - sa smaczne no i barrrdzzo zdrowe:)
LöschenUwielbiam kiełki, są przepyszne i nie wyobrażam sobie nie jeść bez nich kanapki! ♥
AntwortenLöschenPozdrawiam, Berries
Muszę spróbować - na razie pożeram rzeżuchę ;).
AntwortenLöschenDzieki :) Uwielbiam kielki, jednak niezbyt idzie mi hodowanie ich :( probowalam w sloiku, czesc zgnila. potem w takiej jak twoja kielkownicy - pojawia sie plesn :( powoli trace cierpliwosc do wlasnej produkcji :)
AntwortenLöschenmi nigdy nie wyszla plesn... zawsze robie dokladnie tak jak opisalam i jest oki:)
Löschensama nie wiem co Ci poradzic....
Kocham kiełki;)
AntwortenLöschenuwielbiam kiełki!
AntwortenLöschenWow, incredible blog layout! How long have you been blogging for?
AntwortenLöschenyou made blogging look easy. The overall look of your web site is fantastic,
as well as the content!
Feel free to surf to my webpage; dry scalp treatments
Witaj-Twoje pomysły podziwiam i pochwalam.Pozdrawiam majowo mimo deszczowego dnia.Jola
AntwortenLöschenVERY YUMMY ;)
AntwortenLöschenjak zwykle sama smakołyki u Ciebie :D
AntwortenLöschenJa kupuje w woreczku gotowe kielki. Robie z nich salatki ale takze dodaje do roznych potraw z ryzem. Bywa ze zjadamy kielki zamiast makaronu. Nie przyszlo mi do glowy wkladac ich do kanapek, ale nastepnym razem sprobuje. U mnie za woreczek tych zwyklych bialych trzeba zaplacic $1 a te kolorowe z roznych ziarenek sa po $2. Jak dla mnie lepsze to niz czekanie 5 dni.
AntwortenLöschenHodowla w domu daje przede wszystkim pewnosc ze masz swieze kielki
Löschen- nasionka sa tez tansze niz gotowe kielki
- nie musisz tyle czekac - mozna jednoczesnie prowadzic hodowle na trzy tacki - tak samo w przypadku hodowli w sloiku - stawiasz 3-4 sloiki w roznym odstepie czasu i masz tak czesto kielki jak chcesz- proste?
Jak dla mnie to lepsze rozwiazanie niz kupne kielki:)
Uwielbiam kiełki, ale niestety słaba ze mnie ogrodniczka. W ogóle nie mam ręki do takich "zabaw":( zabiłam nawet kaktusa, więc wiem co "mówię":))
AntwortenLöschena gdzie kupić taka kiełkowicę ?: )
AntwortenLöschennajlatwiej ebay, allegro - tam na pewno znajdziesz
Löschen- ja swoja kupilam w sklepiku z ekologiczna zywnoscia:)
pozdrawiam
własnie widziałam ja na allegro za 5 dyszek z wysylka;)
AntwortenLöschenKiełki niemalże zawsze są w mojej kuchni, fajny wpis.
AntwortenLöschenostatni raz jadłam kiełki jak byłam mała, po Twoim poście mam chęć aby sobie je sprawić,bo kanapki z nimi wyglądają apetycznie!
AntwortenLöschenpucha, uwielbiam kiełki ale przyznam, że nie rozważałam ich hodowli, nie wygląda na specialnie czasochłonne zajęcie, więc może kiedyś się skuszę;)
AntwortenLöschenTakie kiełki w domu to świetna i zdrowa sprawa ; )
AntwortenLöschen+ ciekawy blog :)
muszę wypróbować tę słoikową uprawę
AntwortenLöschenja w tym roku zaliczyłam tylko rzeżuchę, muszę nadrobić zaległości :)
całuski
Zainspirowałaś mnie! Mam już szczypiorek, pietruszkę, bazylię, miętę. Teraz będę hodowała tez kiełki!
AntwortenLöschen