Montag, 16. April 2012

IKOS - Ggyptische erde



hey:)

Kilka miesiecy temu kupilam moj pierwszy brazer - po licznych zachwalajacych recenzjach padlo na IKOS :)




























O kupnie zadecydowal przede wszystkim sklad kosmetyku:)
na stronie producenta mozemy przeczytac miedzy innymi:

tekst przeklejony ze strony w calosci:
(...) '' Tajemnica Ziemi Egipskiej tkwi w sposobie produkcji kosmetyku, który w rzeczywistości jest paloną glinką. Taka formuła produktu pozwala połączyć doskonałe właściwości pielęgnacyjne z efektem lekkiego, idealnie wtapiającego się w skórę makijażu. Stosowanie Ziemi egipskiej nie zatyka porów i nie przyczynia się do powstawania zaskórników. Skóra nabiera jedwabistego wyglądu, a obecność kwasu hialuronowego i olejku jojoba pozwala dodatkowo nawilżyć i zmiękczyć naskórek. Kosmetyk zawiera aż 68% naturalnych minerałów.
Zalety Ziemi egipskiej:
  • możliwość regulacji intensywności koloru,
  • doskonałe właściwości kryjące – idealne maskowanie niedoskonałości,
  • nie tworzy efektu maski – makijaż jest lekki i nadaje się nawet dla mężczyzn,
  • nie zatyka porów, dlatego może być używana przez osoby z cerą tłustą i trądzikową,
  • wysoka zawartość naturalnych składników,
  • dodatek składników kondycjonujących: nawilżających, odżywczych i przeciwsłonecznych,
  • funkcjonalność – jednym kosmetykiem wykonasz cały makijaż.
Główne składniki:
  • kwas hialuronowy - posiada właściwości nawilżające i ujędrniające; wiąże wodę w skórze, dlatego nadaje się do pielęgnacji nawet najbardziej przesuszonych cer; jest substancją naturalnie występującą w organizmie człowieka,
  • Ci 77891 filtr słoneczny 10 – zapewnia ochronę przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych przyczyniających się do powstawania zmarszczek i przebarwień,
  • minerały – koją cery problemowe, pomagają uzyskać równomierny koloryt. (...)''



Tyle co pisze producent a jak sprawdza sie u mnie ?
osobiscie uwazam ze jest to kosmetyk doskonaly :)
- potrafi nadac skorze efekt lekkiej zdrowej opalenizny
- czasami uzywam go jako puder innym razem jako roz delikatnie podkreslajacy kosci policzkowe no i oczywiscie  przede wszystkim brazer:)
- odpowiednio nakladany mozemy ladnie stopniowac jego kolorek
- odzywia - nie podkreslaa suchych skorek
- nie zatyka porow
- poprawil kondycje mojej skory na twarzy dzieki bogatemu skladu naturalnych mineralow
- po prostu upieksza
- bardzo dlugo utrzymuje sie na twarzy
- nie robi smug
- wyglada naturalnie - taka buzka musnieta sloncem:)
- bardo wydajny
- ladne estetyczne opakowanie
Wystepuje w dwoch odcieniach: jasniejszym i ciemniejszym (ja mam jasniejszy -  naturalny)
Opakowania:   dwa rodzaje:  13g z lusterkiem i 9 g bez lusterka - bardziej praktyczne to z lusterkiem
Produkt bardzo wydajny - wogole nie widac zuzycia
Nakladam grubym pedzlem od brazera z ecotools
Niestety w Polsce dostepny tylko przez internet - chyba ze cos sie zmienilo?
 ale jest zamiennik - Bikor Ziemia egipska dostepne w w jednym kolorze uniwersalnym po komentarzach w internecie wydaje mi sie ze to produkt bardzo bardzo podobny
- mial ktos z Was do czynienia z ziemia egipska Ikos czy moze Bikor?








21 komentarze:

  1. Baaaardzo fajny produkt! :)
    Pozdrawiam kochana :)

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. ZA KAŻDYM RAZEM JAK O NIM CZYTAM TO CHCE GO MIEĆ ALE JESZCZE NIE KUPIŁAM:) POZDRAWIAM

      Löschen
  2. dziękuję za ponowne odwiedziny, już cię obserwuję :)

    jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do bronzerów, ale opis brzmi ciekawie

    pozdrawiam i zapraszam częściej :)

    AntwortenLöschen
  3. hej. :) dzięki za odwiedziny. :) odpisałam u mnie, pod Twoim komentarzem.

    ten bronzer bardzo mi się podoba. pokażesz jak wygląda na policzkach? :)

    AntwortenLöschen
  4. też jestem ciekawa jak wygląda na policzkach =)

    PS: cieszę się, że przypomniałam komuś o wodzie brzozowej. Kiedyś w czasach PRL i jeszcze dawniejszych kobiety namiętnie jej używały i też jakoś potem wszyscy zapomnieli... pewnie dlatego, że panowie kochający się w % wykupywali je z kiosków =p

    AntwortenLöschen
  5. Nigdy nie miałam jeszcze ziemi egipskiej, może kiedyś zakupię ;)

    AntwortenLöschen
  6. Kochana co do peelingu kawowego to używam od kilku lat! :)
    Nie ma sobie równych! :D

    AntwortenLöschen
  7. od dawna się czaję na ten bronzer legendę :) z przyjemnością obserwuję, zapraszam do mnie na rozdanie

    AntwortenLöschen
  8. A ja do tej pory nie mam odwagi co do uzywania bronzera :( Dlatego tez chetnie zoabczylabym jak wyglada u Ciebie na twarzy :)

    AntwortenLöschen
  9. Też go mam i jestem z niego zadowolona.

    AntwortenLöschen
  10. Wygląda na ciekawy :p

    Zapraszam do mnie, obserwujemy? :)
    http://everyday-with-me.blogspot.com/

    AntwortenLöschen
  11. Już dość dawny czas temu dowiedziałam się o tej ziemi egipskiej, bardzo chciałabym zakupić to cacko (uwielbiam wszystko co nawet z nazwy ma orientalny klimat:)), ale cena odstrasza...

    AntwortenLöschen
  12. Jak ja marzylam o tej ziemi egipskiej nadaje fajny ksztalt poprzez modelowanie no ja cie zastrzele jest na mojej liscie must have:P

    AntwortenLöschen
  13. dobrze piszesz recenzje :)
    fajnie tu u Ciebie ;d
    obserwujemy ?

    AntwortenLöschen
  14. a moją uwagę przykuł pędzel, który mi się marzy, ale w internecie jest strasznie drogi i to mnie nie pociesza :(
    ogólnie super!
    xoxo
    zapraszam do mnie i do obserwacji :)

    AntwortenLöschen
  15. hmmmm... to moze i na mnie przyszla pora aby dobry zakupic brazer... Szczerze? Kupilam moze dwa, ale nie umiem uzywac :(

    AntwortenLöschen
  16. Zaciekawilo mnie to :) Nie za czesto makijaz ma takie wlasciwosci upiekszajace ;)

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. Dzieki za komentarz :) Moglabys mi powiedziec jeszcze gdzie ja kupilas i jak to jest z kolorem? Bo mam bardzo jasna karnacje i nie wiem nawet, czy ten jasniejszy bedzie do mnie pasowac?
      A do NRW wybieram sie w ten weekend, bo rodzice mojego chlopaka sa z Düsseldorfu ^^ Cale szczescie, ze namowilam go na przeprowadzke, bo to jezdzenie doprowadzalo mnie do szalu. Po tym wszystkim moglabym pracowac w Deutsche Bahnie w informacji :P

      Löschen
  17. Aha, czyli to są 2 odcienie!
    To już łapię! ;-)

    Chodzę po blogach i przeglądam swatche i mam wrażenie,że niektóre mocno się różnią. Teraz to ma sens. ;-)))

    AntwortenLöschen