Po serii wpisow kosmetycznych - zapraszam na przepyszne pulpeciki Nigelli
-jednej z moich ulubionych kucharek na świecie:)))))))))))
Przepis pochodzi z książki "Nigella gryzie" ale na necie mozna odszukac jego liczne modyfikacje
Ja podam zarowno wersje oryginalna jak i pewne moje male modyfikacje, ktore zastosowalam.
Danie pyszne, pozywne, bardzo szybko sie robi a smakuje nawet najwybredniejszym podniebieniom:)
Zapraszam na wpis:
Składniki:
- 250 g mielonej wołowiny
- 250 g mielonej wieprzowiny
- 1 jajko
- 2 łyżki utartego parmezany
- 1 roztarty ząbek czosnku
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 3 łyżki bułki tartej, semoliny lub kaszy mannej / zazwyczaj dodaje 2lyzki bulki tartej +lyzke zarodkow pszennych
- 1 łyżeczka soli
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka oliwy
- 700 g przecieru pomidorowego / ja daje 400 g pomidorów z puszki w całości
- szczypta cukru
- sól, pieprz
- 100 ml mleka
Wszystkie Składniki na pulpeciki wymieszaj w dużej misce i ulep kulki wielkości orzecha włoskiego.
Dodaj tyle bulki tartej aby pulpeciki byly zwiezle
Ułóż na tacy lub półmisku, przykryj folią i wstaw na pół godziny do lodówki (w tym czasie robie sos)
Sos:
Cebulę, czosnek i oregano bardzo drobno pokroj - w oryginalnym przepisie mowa nawet o zmiksowaniu.
Do garnka o grubym dnie wlaej oliwę, dodaj masło i zmiksowaną lub drobno pocieta mieszankę cebulki, czosnku i oregano. Smaż na małym ogniu, mieszając, aż cebula i czosnek zeszklą się, ale nie zbrązowieją.
Dodaj (w oryginale przecier )a ja dodaje po mojej modyfikacji zawartosc calej 400g puszki z pomidorami lacznie z sosem - nastepnie dodaje 1,5 szkl zimnej wody, cukier, sól i pieprz i wszystko razem gotuje. Gdy pomidory lekko sie rozgotuja - cały sos nalezy zblendować .
W tym momencie sos jest dość rzadki, ale nie nalezy sie tym martwic - później zgęstnieje.
(moj sprawdzony i zdrowy sposob aby zagescic sos: mozna dodac troche zmielonego siemienia lnianego )
Teraz nalezy dodać 100ml mleko - ponownie calosc zagotowac i wrzucic pulpeciki (wrzucac po jednym). Nie mieszać dopóki mięso nie zmieni koloru z różowego na brązowy.
Gotować częściowo przykryte przez 20 minut. Ponownie doprawić sos wedlug smaku
- ja zazwyczaj dodaje jeszcze drobno pokrojona ostra papryczke - poniewaz lubie takie bardziej wyraziste smaki ale nie jest to konieczne:)))))
Pulpeciki najlepiej podawac z makaronem Tagliatelle, mozna tez z ryzem, kasza czy nawet bagietka
- co kto lubi:)))))
Ajjjj musze sie pochwalic - udalo mi sie wygrac przesliczna wrzosowa paletke
w rozdaniu u Łucji z Agulkowego Pola
Bardzo trudno uchwycic rzeczywisty kolor tych cieni na Foto
- sa przesliczne :)))))))))))))))))
pozdrawiam pa agata
Wyglądają bardzo smakowicie :)
AntwortenLöschenGratuluję wygranej! Ładne kolory i fajna firma, która bardzo mnie ciekawi!
AntwortenLöschenDanie główne przypomniało mi dzieciństwo. :-)
a mi się tak bardzo chce jeść ;(((((( jakie to smakowite Agatko!
AntwortenLöschencienie śliczne, pokaż na swoich oczkach..:)
Pysznie wygląda. ;)
AntwortenLöschenNiestety obiadek nie dla mnie :)
AntwortenLöschenGratuluję wygranej :)
uwielbiam pulpeciki w sosie pomidorowym. Ja robię je według przepisu mojej mamy plus swoje własne modyfikacje. Zamiast bułki tartej często daję zwykłą bułkę namoczoną w wodzie, ser ucieram na ulepione pulpeciki. Do sosu zamiast mleka daję słodką śmietanę, zalewam pulpety i zapiekam wszystko w piekarniku :)
AntwortenLöschenMniammmm...
AntwortenLöschenCzęstuję się!
O matko! Ależ przepysznie wyglądają te pulpeciki. Teraz przez Ciebie śmigam do lodówy ;-)
AntwortenLöschenAle nabrałam ochoty na jedzonko i przy okazji wiem co jutro zrobię na obiad :)
AntwortenLöschenDodaję do obserwowanych i zapraszam także do siebie :)
http://www.daariaaa.com/
Uwielbiam Twoje notki jedzeniowe! :))
AntwortenLöschenBrzmi pysznie, i składniki też nie są jakieś specjalnie skomplikowane :) Chodziły za mną ostatnio pulpeciki, chyba wypróbuję przepis :) Dotąd Nigella kojarzyła mi się głównie z przepisami, gdzie składniki są albo bardzo trudno dostępne, albo bardzo drogie, albo wymagają jakiegoś sprzętu i trochę się zniechęciłam. Widać muszę przyjrzeć się jej propozycjom dokładniej ;)
AntwortenLöschenpychotka:) bardzo lubimy takie pulpeciki:D
AntwortenLöschenPiękne cienie:)) i pomysł na obiad smakowity:)
AntwortenLöschenBardzo smacznie wygląda :D
AntwortenLöschenhttp://basiek-baasiek.blogspot.com/
Jadłam podobne pulpeciki wczoraj, pychota:)
AntwortenLöschenwyglądają smakowicie, niestety nie przepadam za mięsem mielonym...
AntwortenLöschenPS: nie chcę spamować, ale byłabym ogromnie wdzięczna za klikanie w link sheinside.com na końcu tej notki http://blog-by-noellena.blogspot.com/2013/10/sheinside.html. W miarę możliwości się odwdzięczę!
wygląda bardzo apetycznie :) gratuluję wygranej :)
AntwortenLöschenśliczne kolory cieni, to są moje ulubione kolory ;-)
AntwortenLöschenSmacznie to wygląda,ja dziś gołabki miałam:P,gratuluje słońce wygranej:***
AntwortenLöschenale ty fajnie piszesz *.* obserwuję i zapraszam do siebie <3.
AntwortenLöschenNigella jest super, bardzo podoba mi się to, że jej przepisy nie są czasochłonne i skomplikowane. Pulpeciki z chęcią wypróbuję, na pewno dobrze smakowałyby też z sosem koperkowym :)
AntwortenLöschenŚwietny przepis i tej paletki to tylko pozazdrościć, piękne kolory :)
AntwortenLöschenZapraszam
fajna paletka!
AntwortenLöschena co do nigelli to - lubie jej przepisy, ale bardzo często używa tak wielu składników które nie są dostepne w polsce, że wole wykorzystywac przepisy innych :P
bardzo smakowicie wygląda Twoja propozycja obiadowa :) chetnie wypróbuję Twoj przepis :) obserwuję zapraszam i do mnie jeżeli masz ochotę :)
AntwortenLöschenAle zgłodniałam jak to zobaczyłam! ;)
AntwortenLöschenładne cienie :)
AntwortenLöschenhttp://mimblox.blogspot.com/