Dzisiaj postanowilam podzielic sie z Wami przepisem na pizze, ktory jest najlepszy z jakim sie kiedykolwiek spotkalam - a pizza jest niesamowicie smaczna:) Jesli ktos wyprobuje ten przepis - to prosze daj znac koniecznie w komentarzach:) Porcja jest na duza blache :)
Mam bardzo duzo zdjec:) W mojej pizzy bardzo wazna jest kolejnosc ukladania:
ciasto / sos / polowa sera zoltego plus mocarella / nadzienie / reszta sera
Ciasto:
okolo 3 szkanki maki
drozdze + cukier
5 lyzek oliwy z oliwek
sol
Sos
2 duze pomidory
koncentrat pomidorowy
cukier, sol, pieprz, bazylia
3 cebule, czosnek
papryka w proszku
Ser : 2 rodzaje: mocarella 250g + 100g ser zolty np: Gouda
Przygotowanie ciasta:
Do duzej miski sypiemy okolo 3 szklanek maki
Rozrabiamy w szklance drozdze z woda i cukrem - i dolewamy do miski z maka
Dodajemy 5 lyzek oliwy z oliwy z oliwek i wszystko wyrabiamy na jednolita gladka mase - az zacznie odchodzic od miski :) (jesli potrzeba dolewamy wody lub dosypujemy maki)
Nastepnie miske wstawiamy w cieple miejsce i czekamy az ciasto urosnie
Przygotowanie sosu:
W miedzyczasie gdy ciasto mam rosnie w cieplym miejscu zaczynamy robic sos:)
1. Obieramy i drobniutko tniemy cebulke
2. Wyciskamy czosnek przez praske
3. Pomidorki parzymy okolo 15 minut w goracej wodzie aby pozbyc sie skorki
4. Na rozgrzanej patelni z odrobina oleju smazymy najpierw cebulke nastepnie dorzucamy czosnek i wszystko czekamy az ladnie sie zeszkli
5. Dodajemy pociete w plastry obrane ze skorki pomidory - smazymy tak dlugo az uzyskamy konsystencje sosu - nastepnie dodajemy papryke (okolo 2 lyzeczek plaskich ) oraz okolo 2 lyzki koncentratu - oczywiscie to wszystko to proporacje na oko, bo kazdy musi sobie sam ustalic swoj wlasny smak - wszystko doprawiam cukrem, sola , pieprzem i bazylia:)
6. Wczasie gdy my robimy sos ciasto powoli wyrasta. Zazwyczaj po skonczeniu robienia sosu ciasto jest juz gotowe - ja nigdy nie czekam dluzej:)
7. Rozciagam ciasto na wczesniej wysmarowanej oliwie blaszce - nigdy nie uzywam do tego walka:) ale jesli komus wygodniej to moze po prostu rozwalkowac ciasto na blaszce, wykladamy przygotowany wczesniej sos i rozsmarowujemy go po calej powierzchni ciasta
8. I tutaj jest moj trik - ktory nauczylam sie w Niemczech na sos wykladamy polowe zoltego sera jaki przygotowalismy sobie na posypanie calej pizzy (ja akurat mialam jakis serek w plasterkach wiec pocielam go na male kwadraty i rozlozylam w miare rowno na cala powierzchnie pizzy) i na to wrzucam serek mocarella - porwany w kawalki - lub tez jesli komus wygodniej to po prostu pociety w kawalki - i caly serek mocarella dajemy na sos:) Wyglada to mniej wiecej tak:
9. Nastepnie pozostaje nam jeszcze wybor jaka bedzie nasza pizza:
najbardziej lubie polaczenie (wczesniej ugotowane) brokuly plus szynka:)
tutaj akurat mam: pol szynka- ser-cebulka
pol szynka-tunczyk-ser-cebulka
10. Przykrywamy pizze druga polowa przygotowanego zoltego sera - rozgrzewamy piekarnik do 230 stopni
11. Posypuje jeszcze dodatkowo papryka w proszku i pieczemy okolo 15 minut!!
Dlaczego tak dziele ser???poniewaz jak mi to wytlumaczono jesli dajemy cala warstwe serka na gore na nadzienie wtedy ten caly ser roztapia sie i tworzy gruba spieczona serowa - warstwe na samej gorze , ktora dodatkowo utrudnia przypiekanie sie nadzienia - bardziej zostaje ono tam pod tym serem pod spodem uparowane niz upieczone a tak jest po prostu wedlug mnie smaczniej i ser z dolu jest mniej spieczony- bardziej sie ciagnie, dzieki czemu cala pizza jest bardziej serowa - sprobujcie w ten sposob zrobic Wasza pizze - gwarantuje ze bedzie smakowalo!!!
pa
I ZA MNA JAKOS TAK MYSL O PIZZY JAKOS LAZI...
AntwortenLöschenMam dla Ciebie na moim blogu Nagrode-Wyroznienie za wszechstronnosc. Jesli lubisz takie zabawy i masz chec to odbierz. Jak nie to tez daj mi znac.
Sciskam!
hey nie moge wejsc na Twoj profil bo masz niedostepny - nie masz wlaczonego dostepu do swojego profilu - to jak mam niby wejsc do Ciebie na bloga?????
Löschenpysznie wygląda, zaraz lecę do kuchni też coś upitrasić :)
AntwortenLöschenoj, pysznie :) sprzedam przepis tacie, który lubi robić pizzę:)
AntwortenLöschenDzięki za odwiedziny na moim blogu. Fajnie tu u Ciebie. Ale przez Ciebie mi sie teraz chce pizzy a probuje byc na diecie aby zrzucic pociążowe kilogramy. Ech Ty ;))) Będę zaglądać.
AntwortenLöschenwłasnej roboty, najlepsze :)
AntwortenLöschenMniam mniam pizza :) możemy obserwować :) zachęcam do udziału w konkursie ♥
AntwortenLöscheni bądź tu człowieku na diecie !!!!!!!!!! :P
AntwortenLöschenMożemy poobserwować :)
Robię czasem bardzo podobną pizzę, tylko dodaję jeszcze pieczarki a cebulę kładę surową na ciasto, wtedy po wyjęciu z piekarnika cebulka jest chrupiąca:)
AntwortenLöschenAle apetycznie wygląda! NIgdy nie odważyłam się sama zrobic pizzy musze spróbowac!
AntwortenLöschenZapraszam an moją nową stylizację
http://livewithstyle-ewa.blogspot.com/2012/04/stroj-na-dzis-na-sodko-mad-men.html
Hmm... ciekawe. Nigdy co prawda pizzy nie piekłam, ale może przetestuje ciasto na takie mini-pizze. I coś mi żołądek podpowiada,że metoda dzielenia sera prowadzi co sedna sprawy :) Nie lubię, kiedy nadzienie jest takie uparowane jak to trafnie nazwałaś
AntwortenLöschen