Donnerstag, 30. August 2012

Zakupy z Polski

Hey :))))))))
Po przeszlo tygodniowej przerwie- urlopowej  wracam naladowana  z masa nowych pomyslow :)))
Fajnie jest wrocic a tu tyle nowych komentarzy, osob :)))))))
oczywiscie postaram sie na nie teraz odpowiedziec :)
Dzisiejszy wpis dotyczyc bedzie zakupow jakich dokonalam bedac w Polsce w Kaliszu:)
- tak moje miasto to Kalisz :)))
Nie wszystkie rzeczy mam juz  rozpakowane czesc to po prostu zakupy spozywcze a raczej slodycze :)))) uwielbiam slodycze ....
Na szczescie mam niedaleko siebie w Niemczech -  Polski sklep i czesto sie w nim zaopatruje w ulubione smakolyki ale jak jestem juz w Polsce to moge sobie wybrac rowniez  te, do ktorych nie mam tutaj dostepu:))))
Z zakupow kosmetycznych udalo mi sie wyszukac kilka naprawde niesamowitych produktow!!!
Bedac w Naturze zakupilam sobie:

Marion Nature Therapy - kapiel odbudowujaca wlosy - ocet z malin- tyle osob juz ten produkt chwalilo wiec i ja sie skupilam:)))) koszt okolo 8zl....


Nastepnie zakupilam z firmy GREEN PHARMACY - Nawilzajacy olejek kapielowy Sandalowiec,Neroli , Roza - przesliczny zapach glownie wedlug mnie sandalowca......mmmmnhhhh


Dalej idac sobie przez miasto zauwazylam, ze powslala zupelnie nowa (jak dla mnie: )
 drogeria hebe  - health & beauty  - miesci sie ona dla zainteresowanych
w Kaliszu przy Placu Św. Józefa  - tam gdzie kiedys byl empik...
i tutaj wielkie wow!!!! udalo mi sie zakupic 1litr fantastycznej odzywki do wlosow, ktora zbiera bardzo dobre recenzje na wizazu Kallos Maska Crema Al Latte  - koszt 11zl


  
Przesliczny zapach sama odzywka tez wedlug mnie rewelacyjna i niedlugo zrobie oddzielna jej recenzje....
W drogerii hebe - health & beauty znajduje sie tez szafa z kosmetykami Revlon !!!!!!!!! i oczywiscie sa slynne Revlon Lip Butter...... niestety cena troche straszy po okolo 35zl jedno maselko....
no ale zawsze lepiej na miejscu obejrzec kolorki niz zamawiac z netu.....


Bedac w empiku wpadla mi w rece druga czesc Emily Giffin ''cos niebieskiego''
- jakies dwa lata temu czytalam pierwsza czesc ''cos pozyczonego'' ale potem zapomnialm i bardzo ucieszylam sie ze przypadkiem udalo mi sie dokupic druga czesc zaplatanych losow dwoch glownych bohaterek Darcy i Rachel - swietna ksiazka polecam...


Odebralam tez zamowiona gazetke Shap z plytka:))))


Dostalam tez od siostry przesliczna maxi !!!!!!!!!!!!!!!!!!
wow!!!!!!!!!!!


jest cudowna!!!!!!!!
 
szkoda ze lato pomalu dobiega juz konca .. ale na przyszly rok bedzie jak znalazl:))))))))))



bedac w empiku zakupilam tez plyte Ireny Jarockiej - po prostu uwielbiam ......





moja ulubiona to Kabala z 7 kart...no i Motylem jestem:))))
Zawsze bylam i jestem jej wielka fanka.....
                                                                 buziaczki pa
                                                    

Sonntag, 19. August 2012

Migdalowa pasta do oczyszczania twarzy

Hey:)
Jakis czas temu pisalam , ze udalo mi sie kupic fantastyczna ksiazke Das Dr. Hauschka-Konzepz Schönheit pur  - ksiazka ta okazala sie wspanialym przewodnikiem odnosnie pielegnacji calego ciala


Wlasnie z tej ksiazki wyczytalam bardzo ciekawy przepis na migdalowa paste do oczyszczania twarzy:))) REWELACJA!!!!


Pasta ta rewelacyjnie oczyszcz twarz - to prawdziwy pogromca zaskornikow i wszelkich niechcianych niespodzianek na twarzy ....
Jakis czas temu na blogu zrobilam recenzje gotowego produktu - dr.Hauschki -
Kremu do mycia twarzy-  ktorym bylam naprawde zachwycona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tutaj link Klik
oraz moje obserwacje....

...Ten krem zdecydowanie polepszył stan mojej cery!!! pory stały sie oczyszczone- mniejsze a twarz ladnie odzywiona . Skóra po umyciu byla nawilżona i miękka .
Wedlug mnie ta taka bardziej drobno mielona maseczka migdalowa:)))))) ktora tak jak pisze producent doskonale absorbuje brud i oczyszcza skórę, wnikając głęboko do wnętrza porów.
Nie jest to produkt, który zmywa makijaz oka - do tego polecam mleczko - ja go bardziej traktuje jako doskonaly srodek oczyszczajacy cerę (widzialam opinie innych blogerek, ktore wrecz nazwaly ten krem jak pogromce zakórników!! )
Jedny preparat, który nieinwazyjnie oczyszcza skórę dogłębnie, ściąga przy tym pory, reguluje wydzielanie sebum.)

Swietny kosmetyk oparty na zmielonych migdałach połączonych z olejkiem migdałowym, olejkiem z zarodków pszenicy i roślinami leczniczymi o właściwościach pielęgnujących skórę
- jak najbardziej polecam!!!!......

I dzisiaj wlasnie taki krem na podstawie tej ksiazki wykonamy :))))
a wiec do dziela:))))))

potrzebujemy :
paczke migdalow
ulubiona oliwke - fajnie jesli bylyby to w skladzie oliwka migdalowa wtedy bylibysmy jeszcze blizej oryginalu  dr. Hauschki:))
szczelny pojemniczek do przechowywania pasty


 ja niedawno kupilam oliwke Bübchen ktora w skladzie ma olej wlasnie migdalowy i slonecznikowy .... ale tak jak pisze to moze byc ulubiona oliwka jakakolwiek np Hipp ... wybor zalezy od Was - jesli dodamy olejek lawendowy - pasta bedzie przypominac produkt Lush Angels on Bare Skin


moj pojemniczek - to moze byc tez po prostu puste opakowanie po kremie , maly sloiczek.... byle szczelne:)

Migdaly musimy najpierw zmielic na drobno - ja mam taki mikser do koktaili ale mozna uzyc tradycyjny mlynek do kawy i zmielic tam migdaly...



Jesli po  zmieleniu migdalow na drobno jak u mnie nadal przypominaja one zmielona na drobno kawe a nie paste to znak, ze  musimy jeszcze dodatkowo uzyc  najlepiej blendera ....

                    Moj mlynek tylko zmielil  migdaly na taki sypki proszek ... a to ma przypominac paste .....to jeszcze nie ten efekt ktory mamy uzyskac .... no chyba ze chcemy miec po prostu peeling...

teraz nalezy jeszcze uzyc blender - aly ten proszek zaczal zmieniac sie w zbite klejace sie do ostrzy  grudki ...

tak .... mniej wiecej teraz nasza pasta jest juz gotowa .....

 Nawet nie dolewajac jeszcze olejku masa powstala ze zmielonych migdalow  juz jest mokra i klei sie .... to znak ze pasta prawie gotowa:)))))


Dolewamy troche oliwki ....

i gotowe:)))))))))

oczywiscie teraz do pojemniczka :))))
ja przechowuje ja w lodowce ale normalnie gdyby nie bylo takich upalow to trzymalabym ja w lazience ...

 O tej pascie pisala takze Alina Rose klik  na swoim blogu -wlasnie ona dozyla do uzyskania właśnie Lush Angels on Bare Skin - dodawala olejek lawendowy i nawet drobne zazuszone kwiatki lawendy ..... jest tam tez filmik z przygotowaniem takiej pasty :)))))

sposob uzycia gotowej pasty:
Paste mozemy uzywac zarowno rano jak i wieczorem. Twarz nalezy zwilzyc ciepla woda nastepnie nabrac niewielka ilosc pasty rozprowadzic na zwilzonych dloniach i rozprowadzic produkt na twarzy, szyi - Preparat  zgodnie z zaleceniami dr Hauschka  należy lekko wciskać w skórę, po czym delikatnie odrywać od skóry (rodzaj delikatnego zasysania), powtarzać ruchy w kierunku od środka twarzy na zewnątrz. Ważna informacja: Należy stale utrzymywać emulsję w stanie wilgotnym, nie wcierać ani nie stosować jak peeling!!!!.
  Następnie dokładnie spłukać twarz wodą

To jest przepis podstawowy oparty na ksiazce  Das Dr. Hauschka-Konzepz Schönheit pur
ale przeciez mozna sobie taka wersje podstawowa zmodyfikowac tak jak poleca wlasnie Alina Rosa:)
Mozemy dodac do takiej pasty np:
olejek Tamanu o doskonalych wlasciwosciach antbakteryjnych,
albo jakis inny ulubiony olejek -np arganowy... czy tak jak ja oliwke...
mozna dodac tez naturalne olejki eteryczne....
miod -ktory tez fantastycznie odzywi nasza twarz,
glinki - jesli tylko jakis skladnik lubicie dodajcie do takiej gotowej pasty :)))))))))))
........
naprawde goraco zachecam do wykonania jej w domu - u mnie sprawdza sie rewelacyjnie !!!!
Cudowny  kosmetyk oparty na zmielonych migdałach połączonych z olejkiem migdałowym -doskonale absorbuje brud i oczyszcza skórę, wnikając głęboko do wnętrza porów.
Nie jest to produkt, który zmywa makijaz oka - do tego polecam mleczko - ja go bardziej traktuje jako doskonaly srodek oczyszczajacy cerę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

- jak najbardziej polecam!!!!......

Dajcie znac czy juz mialyscie stycznosc z taka pasta migdalowa i jak wrazenia:)
 - a jesli nie to czy macie w planych ja wyprobowac:)))) 
                                                   pozdrawiam serdecznie pa

Samstag, 18. August 2012

Paczka- niespodzianka z Vancouver

Hey:)))
Dzisiaj przybywam do Was z fotorelacja mojej paczki- niespodzianki, ktory przyszla a raczej przyplynela do mnie wczoraj z Kanady z Vancouver:))))
Jakis czas temu umowilam sie  z bardzo sympatyczna blogerka   PleasureSeeker-  na takie paczki-niespodzianki:))))
Tutaj link do jej bloga  - PleasureSeeker-Klik
serdecznie zapraszam - troche z zycia codziennego , zakupy, kosmetyki..... ja tam zagladam:)

Musze sie pochwalic ze oprocz paczki niespodzianki, ktora otrzymalam wczoraj
zyskalam super-kolezanke , z ktora koresponduje sobie od czasu do czasu mailowo:)))))
Umowilysmy sie, ze beda to zupelnie paczuszki-niespodzianki z kosmetykami dostepnymi i sprawdzonymi na naszych rynkach zakupowych:)))
Oczywiscie troche porozmawialysmy na tematy naszych upodoban kosmetycznych -  po czym ruszylysmy na zakupy:))
 Ja poszlam na latwizne i zaopatrzylam sie w Müllerze i dm :)))) mialy to byc produkty lokalne i sprawdzone ale niekoniecznie drogie :)))) moja paczka tez jest opisana na blogu PleasureSeeker-gdyby ktos chcial zobaczyc co ja wybralam...

Oki a wiec obiecana fotorelacja:))
to pierwsze zdjecie jakie zrobilam po otworzeniu paczki i wielki krzyk wow!!!!!!!!


Tak sporo tego i robi wrazenie - dodatkowo cala paczka przepieknie pachniala ....


wiem przeswietlone zupelnie zdjecie ale to jest swieczuszka - przesliczny zapach taki slodziak .. Malibu Smash-Malibu Eclate

 Maseczka do twarzy oczyszczajaca - Mint&Lemon  Freeman ... dzisiaj przetestuje!!


Mascara CoverGirl - znam ja tylka z blogow - faktycznie piekny efekt na rzesach - juz sie wymalowalam:)))


Organix  60 ml odzywki do wlosow jedna z arganowym olejkiem  druga kokosowa























to jedyny produkt o ktorym wspomnialam ze chcialabym miec Burt's Bees krem do skorek a otrzymalam jeszcze i pomadke ochronnna:))) jupi:))

Cetaphil zel do mycia twarzy i lotion nawilzajacy , hypoalergiczny- bardzo delikatne - juz probowalam :)))) slynne produkty kanadyjskie.....


Mydelko antybakteryjne - sliczny zapach.. kolor.. mydelko Bath&Body Works - tez kanadyjski produkt...

Revlon Lip butter - 045 Cotton Candy i 095 Creme Brulee - swietnie dobrane kolorki !!!!!




Probki KIEHL'S podkladu Vichy oraz probka  Lancome - mialam kiedys te perfumy ... piekne sa.....

Fantastyczna paletka  Balmbini .....
u gory roz potem cienie do powiek i 2 blyszczyki - sliczne kolorki .....



Lush - fioletowa bomba musujaca i truskawkowy rozek:)) caly pokoj nimi pachnie:)))))))


i oczywiscie liscik:))))))))))))))))))))))))))))

za wszystkie dobroci bardzo , bardzo dziekuje:)))))))))) - paczka sprawila mi tyle  radosc ... nic tylko testowac:))))))))
                                                         buziaki z pozdrowieniami:)
                                                                          pa

Mittwoch, 15. August 2012

e-naturalne.pl - Lekkie serum przeciwstarzeniowe z olejem arganowym i ekstraktami z Centella asiatica, zielonej herbaty oraz prawoślazu

Hey :))
Dzisiejszy wpis poswiecony zostanie recenzji  kosmetyku, ktory wybralam sobie do przetestowania dzieki wspolpracy z   e-naturalne.pl.
Moj wybor padl na Lekkie serum przeciwstarzeniowe z olejem arganowym i ekstraktami  z Centella asiatica, zielonej herbaty oraz prawoslazu:))
Moi stali czytelnic wiedza juz, ze bardzo cenie sobie naturalne mazidla dlatego tez z checia przystapilam do tych testow:))
Tutaj mam dokladny wpis jak takie serum przygotowalam Klik
dla przypomnienia zestaw skladal sie :

Skład zestawu odpowiedni do przygotowania 50 g serum:
  • Baza kremowa – 35 g
  • Olej arganowy – 3 g
  • Olej karite – 2 g
  • Ekstrakt z Centella asiatica ECO – 1,5 g
  • Ekstrakt z zielonej herbaty ECO – 1,5 g
  • Ekstrakt z Prawoślazu lekarskiego ECO – 2 g
  • Naklejka
  • Pipeta


Wszystkie skladniki nalezy dodac do bazy kremowej i wymieszac  na jednolita konsystencje ....
Kilka osob pod tym postem  napisalo, ze to zestaw dla  malego chemika:)))

Na koniec jeszcze tylko naklejka, ktora jest w zestawie i serum gotowe....


no i najprzyjemniejsza czesc czyli testowanie....
ja to serum uzywalam praktycznie codziennie i mam o nim bardzo dobre zdanie:)))

Zaczne od tego, ze serum ma bardzo dobry sklad:
Olej arganowy dostarcza skórze kwasy tłuszczowe (omega-6 i -9) i witaminę E, dzięki której olej ma wysokie właściwości antyoksydacyjne, wspiera naturalne mechanizmy obronne komórek w walce z wolnymi rodnikami. Sprzyja także gojeniu się ran, ma działanie przeciwzapalne i łagodzące.
Olej karite, jako płynna frakcja Masła karite (shea), idealnie nawilża skórę, bardzo dobrze się wchłania, a także chroni ją przed promieniowaniem UV (stanowi naturalny filtr przeciwsłoneczny).
Centella asiatica wykazuje silne działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjnie oraz przeciwdziała uszkodzeniom skóry w procesie starzenia się. Działa przeciwobrzękowo, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych, wygładza i zmniejsza przebarwienia i blizny (np. rozstępy).
Zielona herbata, będąca cennym źródłem polifenoli i metyloksantyny, działa przeciwutleniająco, przeciwzapalnie oraz wpływa na redukcję pękających naczynek. Chroni także przed promieniowaniem UV. Zielona herbata ma zdolność hamowania degradacji kolagenu, zachowując zdrowy wygląd i elastyczność skóry.
Prawoślaz lekarski to roślina bogata w witaminy, głównie A, C, D, E oraz z grupy B. Zmiękcza i wygładza skórę, chroni ją przed szkodliwym działaniem środowiska oraz przyspiesza jej regenerację. Łagodzi podrażnienia, chroniąc suchą skórę oraz łagodzi oparzenia. Prawoślaz hamuje degradację kwasu hialuronowego oraz ma korzystny wpływ na zachowanie właściwego nawilżenia.


moja milosc do zielonej herbaty i jej dobroczynnych wlasciwosci mieliscie okazje juz poznac, kiedy to przedstawilam Wam moja wlasnorecznie przygotowywana - ulubiona mgielke do spryskiwania Twarzy i wlosow - wlasnie na bazie zielonej herbaty:)))
nie chce sie tu rozpisywac o zielonej herbacie ale przypomne tylko ciekawostke o zielonej herbacie

''(..)Witamina C oraz E uważane są za bardzo silne antyoksydanty. Tymczasem w zielonej herbacie naukowcy znaleźli związek o nazwie – galusan epigalokatechiny, w skrócie EGCG. Badania ujawniły, że jest on przynajmniej sto razy bardziej skuteczny niż witamina C oraz przynajmniej dwadzieścia pięć razy bardziej skuteczny niż witamina E w ochronie naszych komórek oraz DNA przed uszkodzeniami prowadzącymi do nowotworów, chorób serca oraz innych poważnych dolegliwości(...)''

A teraz recenzja:))
Ja serum zgodnie z instrukcja przechowuje w lodowce, musze zaznaczyc ze serum jest bardzo wydajne -  przez te prawie  3 tygodnie codziennego uzywania serum - jestem jeszcze nawet nie na polowie 50 g produktu.
Koszt tego serum to 32,90zl

Warto dodac ze moje serum wyglada dokladnie tak samo jak trzy tygodnie temu ... nic sie nie rozwarstwilo, nie zmienilo koloru czy tez nie zepsulo...
 tutaj foto, ktore zrobilam dzisiaj rano


ubylo  okolo 1/4 produktu - zdjecie jest z gory - w ciagu 3 tygodni codziennego uzywania :)
Termin wyznosci jest 6 miesiecy:)) - bardzo wydajny kosmetyk:)))
Nigdy wczesniej nie uzywalam zadnego serum wiec tym bardziej bylam ciekawa efektow jego dzialania.
Najczescie uzywalam go wieczorem na oczyszczona twarz - produkt ladnie sie rozsmarowuje - jest bardzo wydajny -naprawde niewielka ilosc wystarcza na cala twarz i szyje. Produkt ladnie sie wchlania i dosc szybko- probowalam tez uzywac go rano pod makijaz i tez dawal rade ale - twarz po nim troche blyszczy wiec trzeba go dokladnie przykryc warstwa pudru - zdecydowanie   bardziej wolalam go uzywac wieczorami:)
Bardzo dobrze nawilza skore, zmiękcza  i odżywienie - twarz  staje sie taka mieciutka i przyjemna:))
To serum  tak jak napisalam ma super sklad i  na pewno dzieki temu  zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek a jesli chodzi o te istniejace juz - to na pewno leciutko je skoryguje - swietnie napina skore wiec i zmarszczki lekko sie wygladzaja.... - oczywiscie nie ma cudow, ze wieczorem nakladam serum a rano budze sie bez zmarszczek:))  jednak tutaj systematycznosc nakladania serum - procentuje!!!!
 Skora twarzy naprawde zyskuje wiele - zaobserwowalam  poprawienie kolorytu skory - takie charakterystyczne dla dobrze dzialajacych  kosmetykow - rozpromienienie skory - stala sie bardziej swieza,  wypoczeta, ladnie napieta ...taka doskonale odzywiona...
Ja uwazam, ze warto zainwestowac w to serum - jest bardzo wydajne i przede wszystki ma wspanialy sklad, ktory naprawde swietnie regeneruje nasza skore ..... ja polecam :)

dostepnosc - e-naturalne

 Tak jak juz pisalam ostatnio  - lepiej zapobiegac oznakom starzenia sie skory - niz odwracac zaistniale juz procesy i walczyc z widocznymi juz bardzo zmarszczkami:)

                                                  pozdrawiam serdecznie paaaa:)))

Montag, 13. August 2012

Müller - Terra Naturi Naturkosmetik oraz wypelniacz do koka:)

Hey :)
Jakis czas temu odwiedzialam drogerie Müller i tam zakupilam kilka produktow z jednej z moich ulubionych firm Terra Naturi.
Zanim zrobie recenzje chcialam napisac kilka slow o tej firmi, poniewaz dostalam mase pytan o te wlasnie kosmetyki - co to za kosmetyki.., gdzie je mozna zakupic ....)

Terra Naturi jest jest marka wlasna drogerii Müller  i tam mozna je zakupic (podobnie jak Alverde w drogerii dm a Alterra w Rossamanie)
Kosmetyki te podobnie jak Alverde i Alterra
- sa to kosmetyki ekologiczne - veganskie,
- z przyjaznymi skladami - stosuje sie wylacznie skladniki najwyzszej jakosci a substancje zapachowe uzyskiwane sa wylacznie z naturalnych olejkow eterycznych,
- posiadaja certyfikat BDIH,
- nie przeprowadza sie dla nich  testow na zwierzetach,
- nie zawieraja syntetycznych barwnikow, konserwantow i wypelniaczy,
- sa to zarowno kosmetyki pielegnacyjne jak i kolorowe:)
- bardzo przyjazne sa rowniez ceny tych kosmetykow:))

Terra Naturri nie jest tak znana w Polsce  jak Alverde czy Alterra - ale zapewniam Was, ze kosmetyki te sa naprawde  godne polecenia:)))
Jakis czas temu zakupilam sobie wlasnie z Terra Naturi Mleczko do demakijazu -  Sheabutter&Johannisbeere (maslo shea&porzeczki) dla skory suchej


Bardzo podobaja mi sie opakowania tych kosmetykow wiekszosc z nich jest wlasnie taka kanciasta:)) - prostokatna lub kwadratowa:))) bardzo ladnie sie prezentuja oraz stabilnie stoja na poleczce w lazience:)))
skald:
certyfikowany  olej z nasion porzeczki, olej sojowy, olej jojoba i olej z pestek winogron oraz  masło shea
- pielęgnacji skóry nawet podczas czyszczenia...

Zastosowanie : Stosować rano i wieczorem na skórę twarzy, szyje i dekolt  -delikatnie masować. 


Mleczko ma tak gesta konsystencej jak krem ...............


-w lazience zdecydowanie praktyczniej jest trzymac je w odwrotnej pozycji poniewaz jest tak gesta konsystencja, ze musialabym dluzej czekac a z pomalu splynie na dol..... - na  a tak otwieram i od razu wyciskam niewielka ilosc kosmetyku:)
 -jesli chodzi o zapach to jest on przesliczny... nie jest bardzo intensywny , delikatny ale sliczny ....
No i najwazniejsze kosmetyk doskonale zmywa caly make up !!! nie bawie sie w zadne platki i oddzielnie oczy oddzielnie twarz ....wszystko szybko i sprawnie :)))) - niewielka ilosc tego gestego kremu wyciskam i rozsmarowuje po calej twarzy i oczach - wszystko schodzi idealnie .... twarz i oczy sa czysciukie - nic nie szczypie , nie uczula - z czystym sumieniem polecam :))))))
cena tez korzystna - nie pamietam juz dokladnie chyba 1 euro.. teraz i tak sa promocje na terra naturi w Müllerze wiec podejrzewam ze wiecej nie zaplacicie:)
pojemnosc 150ml - POLECAM


Kolejny produkt z Terra Naturi  zmywacz do oczu dla kazdego typu skory  - Cranberry&Sesam


Składniki

INCI: Aqua, Glycine Soja Oil *, Glycerin, Alcohol, Glyceryl Citrate Stearate, Elaeis guineensis Oil *, mirystylowy mirystynian, Cetearyl Alcohol, Cera Alba, Sesamum indicum Seed Oil *, olej z nasion Simmondsia Chinensis *, Vitis vinifera Seed Oil *, Fragrance **, guma ksantanowa, cytrynian sodu, p-anyżowy Acid, Tocopherol, Helianthus annuus seed oil *, Linalool **, Geraniol **, Vaccinium Fruit Extract macrocarpon, Citral **, ** Linonene
* Z certyfikatem  ekologicznym
Z naturalnych olejków eterycznych **

Kolejny produkt godny uwagi:))
pojemnosc 100ml
cena - dalam dokladnie 30 centow !!!!!
to jest cena juz po obnizce, bo tak jak pisalam obecnie sa spore promocje na te kosmetyki w drogerii Müller

Produkt w slicznej stabilnej kwadratoewej buteleczce :)
Konsystencja - bardzo wydajny gesty krem
Zapach - PRZESLICZNY!!!! prawdziwa aromaterapia w lazience:))))
Zawiera cenny olej sezamowy pochodzacy z ekologicznych upraw - doskonale pielegnuje okolice oczu sklonne do podraznien:)))))
 Przyznam sie, ze ja czesto zmywam nim caly makijaz twarzy nie tylko oczy:))) swietnie sie w tej roli sprawdza - nie podraznie , nie szczypie w twarz nie przesusza - nie ma po nim zaczerwienienia czy innych nieprzyjemnych  historii .... swietny produkt za naprawde male pieniadze:)) POLECAM!!!!

Jesli macie tylko okazje byc w Niemczech to koniecznie zajrzyjcie do Müllera do stoiska z kosmetykami Terra Naturi - bo naprawde warto....
Oczywiscie Terra Naturi to nie tylko kosmetyki pielecnacyjne to rowniez swietna kolorowka
-cienie, podklady, pomadki , blyszczyki ... ale to juz w innej recenzji :))))

Teraz druga czesc czyli wypelniacz do koka - ktory kupilam kilka dni temu......
oj myslalam, ze pojdzie mi latwiej  uczesanie takiego koka....


Tak fryzura wygladala od rana - niestety swiatlo tego dnia po prostu wariowalo tutaj jest bez lampy


tu z lampa:))))
nie mam dlugich wlosow takie do ramion..


 A tutaj moj kok po calym dniu - wlasciwie niewielkie zmiany....ale widac troche wypelniacz -cos jednak sie przesunelo w ciagu dnia.....
ogolnie  dosc dobrze sie trzyma - faktycznie kok dostaje objetosci.....


niestety ja nie zebralam opini bardzo pochlebnych na temat tej fryzury... - owszem uslyszalam, ze o fajnie... ale tez, ze taka fryzura postarza mnie i ze nie pasuje do mnie.....wiec szalu nie bylo......


                                                                                  pozdrawiam pa