MAC mineralize skinfinish soft & gentle

Hey:))))
Mac mineralize skinfinish soft & gentle - jeden z kosmetykow mac'a o ktorym nasluchalam/naczytalam  sie tyle dobrych  opinii, ze w koncu  sama postanowilam go sobie kupic:)

OPIS: Luksusowy, miękki jak aksamit, który rozświetla cerę metalicznym blaskiem. Wygładza cerę i nie zapycha porów. Dostępny w czterech odcieniach: Soft and Gentle, Refined, Perfect Topping oraz Gold Deposit.


Jesli interesuje Was recenzja tego rozswietlacza to zapraszam na dalsza czesc wpisu:)



 

 

Opakowanie tradycyjne jak dla tej firmy  -moze nie najladniejsze ale  sprawdza sie w  codziennym uzyciu

- jest  proste  i wygodne.

Pojemnosc   - 10 g

 

 

Uzywam go od kilku tygodni - i jestem nim zachwycona!!!!

 - smialo moge powiedziec, ze  jest to produkt bardzo wydajne .

-naprawde wystarcza minimalna ilosc na pedzel aby rozswietlic  wybrane partie skory:) 

Zauwazylam tez, ze kosmetyk   ma  taka dosc dziwna   konsystencje - wedlug mnie taka troche ''mokra''

- jest tutaj nawet taka specjalna plastikowa oslonka (widoczna na foto)

-  nie wyrzucilam jej-mysle, ze dodatkowo ochroni kosmetyk przed wysychaniem i tym samym przedluzy jego trwalosc  ....

 

Sam kolor rozswietlacza w opakowaniu jest zaskakujaco ciemny .... 

 w pierwszej chwili widzac go w drogerii pomyslalam

- ale ciemny!!!!! prawie jak brazer.....

Nie jest to tez rozswietlacz idealnie pudrowy.

Ma on w sobie wielobarwne, drobnozmielone  drobinki (zarowno zlote jak i srebrne) , ktore na twarzy daja przesliczny ale subtelny  efekt, nie rzucaja się  w oczy i nie tworza  tez tzw ''dyskoteki''

-jednak drobinki sa widoczne....co moze nie do konca kazdemu odpowiadac.

 

 

Wielkim plusem jest bez watpienia jego trwalosc  -Kosmetyk świetnie trzyma się na skórze przez wiele godzin w stanie nienaruszonym

(okolo 8 godzin spokojnie wytrzymuje  bez jakichkolwiek  poprawek !!!)

 

Rozswietlacz ten daje naprawde niesamowity efekt  na skórze i co ciekawsze wlasnie ten kolor, ktory w opakowaniu wydaje sie Taki ciemny- na skorze wyglada jak   bardzo bardzo naturalne tlo!!!

 Kolor idealnie stapia sie z moim kolorem skory (a mam  jasna cere )  przez co  wogole  nie widac go na skorze i  nie wplywa  on  na kolorystykę wykonanego  makijażu

 

 

czy daje efekt tafli?????

Tak!!!! -  zdecydowanie nalozony na skore(w szczegolnosci kosci policzkowe)

daje niesamowity efekt tafli, blasku,  glow, czy jak kto tam chce  to nazwać!!!!!

 

efekt rozswietlenia   w naturalnym swietle dziennym

 

 

Kosmetyk mozna uzywac wszechstronie -swietnie sprawdzi sie :

- na szczyty kosci policzkowych (przesliczny efekt tafli!!!)
- pod luk brwiowy
- jako cien do powiek
 - do podkreslenie opalenizny
- do rozswietlenia  wewnetrznego kacika
- do  powiekszenia optycznie ust (poprzez zaznaczenie luku kupidyna)
oraz
- zaznaczenia obojczykow

 efekt rozswietlenia w sztucznym świetle - wieczorem

 

Podsumowujac - ja jestem z tego zakupu bardzo zadowolona, kosmetyk naprawde mnie zachwycil :)))

Jest wydajny, trwaly i co najwazniejsze  bardzo  podoba mi sie efekt tafli jak nim uzyskuje:))

Osobiscie  nie przeszkadzaja mi te subtelnie mieniace sie drobinki brokatu choc wiem, ze dla niektorych osob nie beda one bez znaczenia dlatego przed zakupem  polecam sprawdzic efekt jaki on daje

 - najlepiej poprosic Pania o pomalowanie przed ewentualnym zakupem  gdyz zawartosc drobinek  dla wielu osob moze byc nie do przyjecia i tym samym wielki  hit zamieni sie w totalny kit:)))) 

 

pozdrawiam

Zupa pomidorowa z pieczonych pomidorow

Hey:)
Zupa pomidorowa czyli  zupa  najlepsza na swiecie :)))
-pewnie sporo osob tak uwaza, ja tez:)
Zupa, ktora dzisiaj przygotuje ma wyjatkowo gleboki smak pieczonych pomidorow , czosnku, cebulki i tymianku....
Jej Aromat wypelnia caly dom - jest lekko slodka w smaku -po prostu doskonala:)))))))))))
Ma jeszcze jeden atut -  przepis i wykonanie banalnie proste :)))
zapraszam na wpis:

Skladniki:
1 - 1,5kg pomidorow
Kilka galazek tymianku (najlepiej swiezy ale mozna zastapic suszonym )
bazylia
2 cebule
glowka czosnku (oczywiscie jesli ktos nie lubi moze mniej)
bulion warzywny
sol,pieprz
oliwa
dodatki:
serek mascapone (można zastąpić śmietanką kremową 30% )

Wykonanie:
Pomidory myjemy i  kroimy na cwiartki (nie trzeba obierac ze skorki)
Cebule rowniez kroimy w cwiartki:)
Na blache do pieczenia wykladamy pomidory i cebule
Na pomidorach rozrzucamy ząbki czosnku w łupinach, cebule w cwiartkach  oraz gałązki tymianku
 i bazylii (lub posypujemy suszonymi ziolami )- calosc solimy i polewamy oliwa.
Rozgrzewamy piekarnik do 220 C i zapiekamy przez 25-30 minut az pomidorki zaczna sie przypiekac a ich skorka zacznie sie marszczyc:)))

a po okolo 30 minutach....
Wyjmujemy blache z piekarnika , chwilke czekamy az wszystki ostygnie.... w calym domu  niesamowicie pachnie juz pieczonymi pomidorami :)))))))))

Do duzego garnka  dodajemy kolejno - pomidory (oczywiscie odrzucamy skorke -z takich upieczonych pomidorow bardzo latwo sie jej pozbyc -praktycznie  sama odchodzi od pomidora), dodajemy wycisniety  czosnek z lupin oraz  cebulke.
Wszystko bardzo dokladnie miksujemy na gladka, kremowa mase- nastepnie  dolewamy bulion warzywn.
Calosc gotujemy   kilka minut  na malym ogniu:))))))))))))))))))
gotowe!!!!!

                                                               przed pieczeniem...

                                                                i po upieczeniu:)

       Upieczone pomidory,cebulke i wycisniety z lupin czosnek nalezy bardzo dokladnie zmiksowac

                                                                       

                                                                                
                                                                   mniej wiecej tak:)


Sposob podania:
Oczywiscie kazdy ma swoj ulubiony sposob podania pomidorowej np:
- ze smietanka , z bagietka , z grzankami z serkiem feta....
Ja osobiscie bardzo lubie zupe pomidorowa  z odrobina serka mascarpone:))))) mniam!!!!

Jesli podoba Wam sie ten przepis i chcecie go kiedys wyprobowac koniecznie dajcie znac w komentarzach:)))))
Z checia przeczytam tez  jakie sa Wasze ulubione dodatki do pomidorowej?
                                                  pozdrawiam  Agata papapapap

Jesienne zakupy:)

Hey:)
Dzisiaj Taki szybki wpis odnosnie kilku ciekawych produktow, ktore zakupilam w ostatnim miesiacu
-od razu uprzedzam nie sa to tylko zakupy kosmetyczne, bedzie to  bardziej  mix zakupowy :)
Zapraszam na wpis:)
Juz kiedys pisalam, ze w Niemczech co kwartal dostaje do domu wraz z poczta takie oto kupony promocyjne - 10% na zakupy do drogerii rossmann

Kuponow jest 6 ,  maja one swoj termin waznosci te akurat obowiazuja od 30.10.2013  do 31.01.2014
- najlepiej oderwac  i wrzucic je od razu do portfela -ja przynajmniej tak robie inaczej zawsze o nich zapominam (przydadza sie przy nieplanowanej wizycie w rossku:)

Bedac wlasnie w rossmannie skusilam sie na truskawkowo-smietankowa herbatke (cena 1,99euro)
- uwielbiam herbate -to moj ulubiony napoj:))),
 plyn Facelle sensitiv, ktory jak podaje producent nadaje sie do mycia calego ciala a z tego co pamietam wiele osob poleca go rowniez do zmywania olejow
- ojj nie wiem ale sprawdze czy Taki uniwersalny
- na pewno sprawdzilby sie na wyjazd  takie 3 w 1 - szampon , plyn do higieny intymnej i zel pod prysznic w jednym:)

Od dluzszego czasu zastanawialam sie nad zakupem  tego oto cuda:)))
Catrice, Pure Shine Colour Lip Balm (Koloryzujący balsam do ust w kredce)

 

-w koncu wybralam kolor 040 Cherry Berry

Producent podaje w opisie:
Kremowy Pure Shine Lip Balm rozpieści usta wilgocią, pozostawi gładkie i błyszczące. Ma nieklejącą konsystencję i przyjemny zapach. Aplikacja jest łatwa, delikatne krycie powoduje, że nie potrzeba lusterka by się nim pomalować. Dostępna w ośmiu kolorach

Musze przyznac, ze naprawde sie z ta kredka polubilam:))))
Intensywnosc koloru  w zaleznosci od potrzeby mozna stopniowac, Usta sa faktycznie gladkie i blyszczace trwalosc -hmmm raczej przecietna ale tez nie liczylym na mega trwalosc
cena 4,50 euro

W drogerii Douglas zakupilam Taki oto rozswietlacz 

-mac skinfinish mineralize soft and gentle

- daje przesliczny efekt:)) Zamierzam zrobic niedlugo recenzje :)

Nie pamietam kiedy ostatnio kupowalam kosmetyki kolorowe dlatego ciesze sie, ze  udalo mi sie kupic naprawde fajne produkty z ktorych jestem zadowolona i  ktore posluza mi mam nadzieje przez dlugiiiiii czas.

W sklepie Vero Moda trafilam na taki bardzo  cieplutki sweterek - w rzeczywistosci kolor jest granatowy (aparat przeklamuje kolor)
- klasyczny kroj- przyda sie na zime:)

 

W koncu znalazlam niedaleko siebie stacjonarny  sklepik z woskami i swieczkami  Yankee Candle 

 

 

 Jesli chcecie zapoznac sie z ciekawa recenzja i opisem tych woskow to serdecznie zapraszam na blog simple pleasures i jej recenzje woskow Yankee Candle

-masa pomocnych informacji zwlaszcza jesli ktos kupuje te woski  on-line:)

 

 

Oczywiscie kupilam kolejny kwiat do domu - po prostu musialam:)))
-nie moglam przejsc obok niego obojetnie:))))
Jest przesliczny !!!!
Nazywany jest  kaktusem bożonarodzeniowym, ponieważ zakwita często właśnie w okolicach Bożego Narodzenia
 -inne nazwy to Szlumbergera, zygokaktus, grudnik, raczek, epifillum zimowe, kaktus Bożego Narodzenia (Schlumbergera)
-znacie tego Pana?????

                                        -pozdrawiam pa:))