Dzisiaj opowiem Wam o moim ulubionym dodatku do lodow i nie tylko:)
Kiedy po raz pierwszy zetknelam sie z nim kilka lat temu - od razu wzbudzil moje zainteresowanie i ciekawosc - tym bardziej ze na etykietce wyczytalam min takie oto wiadomosci:
witaminy:
Żelazo, fluor, jod, potas, wapn,
magnez, sód, fosfor, selen, cynk.
Olej z tloczonych na zimno pestek dyni jest jak sie okazalo jednym z najbardziej wartosciowych tluszczow uzywanych w kuchni.
Jest on moim ulubionym dodatkiem do lodow a takze zup, salatek, doskonale smakuje z gotowanymi warzywami, swietny tez jest jako dodatek do mlodych ziemniaczkow ....
Jest pyszny - uwielbiam jego orzechowy smak i zapach :) Posiada on wlasciwosci przeciwutleniajace, stanowi doskonala ochrone przed wolnymi rodnikami - nie tylko opoznia procesy starzenia sie ale obniza rowniez ryzyko chorob serca i ukladu krazenia. Jest pomocny w leczeniu prostaty i drog moczowych, pomaga oczyscic organizm z toksyn. Posiada zbawienny wpływ na układ trawienny. Reguluje florę bakteryjną jelit, łagodzi stany zapalne i likwiduje pasożyty. Dodatkowo mocno stymuluje układ odpornościowy. Mozna na nim smazyc, gotowac, dodawac do salatek, pieknie prezentuje sie polany na lodach - ma ciemnozielony prawie brązowy kolor co staralam sie uchwycic na zdjeciach i naprawde wysmienicie smakuje:)
Jesli jeszcze nigdy nie probowaliscie lodow z olejem z pestek dyni to goraco zachecam:)
Naprawde warto wykorzystac jego niepowtarzalny orzechowy smak :)
polecam
I jeszce kilka zdjec z wczoraj - lubicie takie wycieczki do lasu z aparatem??
ja uwielbiam :) uwielbiam drzewa ,szum liści i zapach zieleni...
- uwielbiam po prostu przyrodę .... Lubie po ciezkim dniu pojsc do lasu, ktory mam akurat bardzo blisko :) uwielbiam tę ciszę i często wsłuchuje się w odglosy natury. Drażni mnie
to, że ludzie nie dbają o to co ich otacza no ale to już temat o ekologii....
Ja lubię lody również z oliwą EV.
AntwortenLöschenLas piękny.Zieloność taka majowa.
Pozdrawiam!
oooo ciekawy ten olej :D rozejrzę się za nim.
AntwortenLöschena zdjęcia super, aż chce mi się przejść tamtą drogą ;D
Do lodów? Nigdy bym nie przypuszczała;-)
AntwortenLöschenmmmmmm:)
AntwortenLöschenDzisiaj patrzyłam na niego jak stał na półce w Tesco i na patrzeniu się skończyło, mimo to, dobrze wiedzieć że ma tak zbawienny wpływ na układ trawienny. Będę musiała go jakoś zaaplikować sobie i mojemu TŻ
AntwortenLöschenCiekawe :) moze sie skusze :) ze swej strony polecam np syrop różany do lodów :) albo do herbatki.
AntwortenLöschenwidzę że wiosną się podobne pomysły pojawiają na blogach- spacery ze zdjęciami:)
AntwortenLöschennigdy nie miałam okazji próbować tego oleju
AntwortenLöschenzieloniutko! U mnie w koncu slonce sie pokazalo i ciepelko przyszlo. Na pewno zakupie ten olej choc juz wiem, ze na 80% bede miala problem z jego znalezieniem, ale nie poddam sie. Jestem ofiara IBS i wszystko co ma pozytywny wplyw na prace jelit jest u mnie pozadanie. Dziekuje.
AntwortenLöschenspadlam z kanapy... litrowa butelka 50 dolarow!
Löschento mój olejowy faworyt, uwielbiam jego smak, choć o lodach dotąd nie pomyślałam :)
AntwortenLöschendzięki za super podpowiedź :)
szczęściaro, zrobiłaś mi tylko apetyt na to co mi zakazane!
AntwortenLöschenO lodach bym nie pomyślała. Dodaję do zupy-krem z dyni.
AntwortenLöschenŚwietne i pomysłowe! :) Zapraszam Cię do obserwacji mojego bloga i zlajkowania na fcb! Dzięki!
AntwortenLöschenśliczne zdjęcia, na olej chyba się skuszę :)
AntwortenLöschenbardzo dziękuję za odwiedziny, jak najbardziej obserwuję, zapraszam do siebie, na bloga i FB. Pozdrawiam.
pewnie że tak , już dodaję do obserwowanych :)
AntwortenLöschenOooo nigdy nie słyszałam o oleju z pestek dyni. Brzmi smacznie, ale w sklepach niestety, też go nie widziałam. Dziękuje za komentarz!
AntwortenLöschenPozdrawiam! Obserwuje!
Ja próbowałam, też bardzo mi smakuje ;)
AntwortenLöschenHmm... nigdy nie słyszałam o tym żeby łączyć lody z olejem z pestek dyni - ciekawe - spróbuje :)!
AntwortenLöschenTakże kocham las! Śpiew ptaków, szum drzew, zapach! Zapach runa leśnego, tu świerk tam jodła, o i sosna... Gdzie indziej leszczyna :) Idę, idę... dzika łąką, a tam dalej dzikie drzewa owocowe... jabłonie, grusze, śliwy... Kocham to :)
jasne, możemy obserwować:)
AntwortenLöschenboze jak pięknie:OOOOOOOOOO<3
AntwortenLöschenCoś o hejterach i nowy outfit u mnie na blogu, BĘDĘ BARDZO WDZIĘCZNA JAK SKOMENTUJESZ I WYRAZISZ SWOJA OPINIĘ:) Dziękuję z góry i pozdrawiam:*
muszę spróbować . !
AntwortenLöschenja również już obserwuję;):*
AntwortenLöschenUwielbiam las, zieleń, spokój i ciszę <33
AntwortenLöschenNie martw się, stylizacje będą, będą oczywiście, bo stało się to już moją ogromną pasją :)
fajny blog, dodajemy? Pozdrawiam :)
AntwortenLöschenInteresujacy post, napewno wyprobuje
AntwortenLöschenDziekuje za komentarz.Obserwuje i bardzo sie uciesze na rewanz:-)
Kisses
Aga
Check my new post
www.agasuitcase.com
O też uwielbiam takie weekendowe wypady do lasu. Aczkolwiek w Holandii nigdy nie jest to oaza ciszy i spokoju... Wiele osób (z psami lub dziećmi) spaceruje i trudno się na nich nie natknąć. Tak to jest, kiedy las nie jest duży, a ludzi w pobliżu sporo...
AntwortenLöschenlody <3
AntwortenLöschenod dawna słysze tu i tam o tym oleju... ale nie myślałam, że jest smaczny;) i orzechowy;)będzie teraz na mojej liście zakupów;) lniany jest nie dobry i zmuszałam sie do jego picia aż spasowałam;( jem obecnie kokosowy i jest nawet dobry;)
AntwortenLöschenMmm... lody wyglądają smakowicie :) Narobiłaś mi apetytu! :D
AntwortenLöschen