Cos dobrego na obiad:) - kurczak z warzywami na patelnie:)

hey:)
Dzisiaj mam dla Was szybkie (no nie takie znowu szybkie) ale  bardzo smaczne danie:)
Nie wiem dokladnie jak nazywa sie takie danie moze  po prostu -kurczak z warzywami na patelnie:)  i z jakiej  kuchni jest zaczerpniety pomysl ale danie jest swietne i polecam kazdemu kto ma  ochote na cos nowego i oczywiscie smacznego:))

Potrzebujemy:
farsz:
piersi z kurczaka lub indyka
brokul,
pieczarki,
100ml slodkiej smietanki 30%
olej do smazenia,

sos:
przyprawy :suszona pietruszka, koperek,  sol , pieprz....plus ulubione przyprawy
                   plus lyzka maki pszennej

oraz nalesniki
                         - ja nalesniki zawsze robie z tego przepisu Klik nalesniki - jest to najzwyczajniejszy przepis na nalesniki :)

smazymy nalesniki:

Nastepnie zabieramy sie za farsz:)
myjemy i  dzielimy na czastki
smazymy rowniez pociete w kostke piersi kurczaka:)

i wrzucamy na patelnie na rozgrzany olej gdzie wczesniej podsmazylismy juz piersi kurczaka lub indyka pociete w kostke.

lekko obsmazamy :)   okolo 10 minut:)

Nastepnie robimy bialy sos (oczywiscie mozna sobie ulatwic i poszukac jakos np: Winiary -  pomysl na.......byle byl bialy sos )

sos:
potrzebujemy okolo 350 ml wody(wody i tak sie sporo wygotuje) i okolo 100ml slodkiej 30% smietanki - do tego dodajemy przyprawy - koniecznie suszona pietruszke:))) oczywiscie pieprz i sol i dosc ostro to doprawiamy :))) no i oczywiscie dodajemy lyzke maki pszennej - wszystko razem mieszamy i wylewamy na nasza patelnie:)

mieszamy , mieszamy az sie zagotuje...... mozemy jeszce doprawic do smaku ....

teraz zeby wszystko nam sie ladnie poddusilo - az brokul bedzie miekka:)))
oczywiscie w miedzy czasie tez tam zagladamy sprawdzamy i znowu mieszamy, mieszamy.... sporo mieszania i pilnowania:)))))))) jesli potrzeba dolewamy wody -  nie moze sie spalic:)

teraz wyjmujemy nasz farsz na nalesnik

zwijamy naleśniki i  polewamy bialym sosem:)))...niestety u mnie troche za malo tego sosu bylo....

oczywiscie znajdzie sie osoba co nie lubi nalesnikow...... ochhhhh i trzeba ugotowac jeszcze ziemniaki.........

                                 ale danie i tak  jest pyszne -  polecam :)
                                                                pa

a na deserek oczywiscie owoce sezonowe:)